Później wszystkie te formalności (ANR, waruki zabudowy, starostwo i wreszcie projekt.)
Padło na Piasek pustyni, m.in dlatego, że odpowiada nam pod wieloma względami. Bo przecież na 4 os rodzinkę nie trzeba nic więcej,
Wprowadziliśmy kilka zmian : m.in Zamieniliśmy na dole garderobę z WC dzieki czemu pojawilo sie miejsce na prysznic. Z łazienki na parterze zrobimy pralnie z prasowanią. Wejscie do garażu bedzie od strony garderoby, a do łazienki od strony holu. I w zasadzie tyle zmian. No może jeszcze ścianka kolankowa na 100. Może keidyś przerobimy garaż na dodatkowy pokój z pięknym dużym oknem w miejcu bramy.
Fundamenty zaczęliśmy kopac 13.09.2008 r. (nawet nie padalo)
A później zalewanie ław fundamentowych (18.09.2008 r.):
Kiedy w lutym dowiedzieliśmy sie o tym, że jesienią bedzie 2 dziecko bez wahania podjeliśmy decyzje o budowie. Do tej pory brakowało nam nieco determinacji i motywacji. I wreszcie jest....
znaleźliśmy działkę - niedrogo i w mieście (w zasadzie na przedmieściach). Jakaś taka zachwaszczona i wielka 3011 m2 i 20,5 szeroka - ale zdecydowaliśmy sie i jest.
Później trzeba było nawieźć sporo ziemi ...